Witam ♥
W ostatniej przesyłce od firmy Bielenda dostałam serie Golden Oil ultra ujędrnienie, na początek peeling typowy "ździerak" przy wieczornym prysznicu.
Bielenda - Golden Oils Peeling do ciała Ultra - ujędrniający
Opis producenta : Zawiera w sobie prawdziwą moc drogocennych olejków piękna.
Bogata ujędrniająca formuła peelingu bazuje na połączeniu naturalnego
cukru oraz regenerujących i uelastyczniających właściwościach
szlachetnych olejków z najdalszych zakątków świata:
OLEJEK BABASSU – zawiera aż 70% lipidów; dostarczając skórze fitosteroli pobudza ją do odnowy i produkcji komórek.
OLEJEK PASSIFLORA – jest idealny dla skóry potrzebującej intensywnej regeneracji, poprawy kondycji i napięcia.
OLEJEK PISTACJOWY – znakomicie wygładza skórę pozostawiając ją miękką w dotyku, ma właściwości nawilżające.
Podaruj swojej skórze bogactwo olejkowego luksusu, otul ciało cudownym zapachem ciepłych olejkowych nut.
Peeling dokładnie złuszcza martwy i zgrubiały naskórek, szybko poprawia
kondycję skóry, zmiękcza ją i wygładza, jednocześnie dostarczając jej
wszystkiego co najlepsze. Znika uczucie suchości skóry i nieprzyjemnego
napięcia i łuszczenia.
Sposób użycia : Peeling nałożyć na wilgotną skórę całego ciała i masować, zmyć letnią
wodą. Następnie na skórze rozprowadzić Mleczko lub Masło do ciała z
linii GOLDEN OILS.
Skład : Sucrose,Glycine Soja (Soybean) oli, Butyrospemun Parkii (shea butter), Cetearyl Alkohol, Cera Alba (Beeswax), Polyethylene, PEG-20 Glyceryl Triisosterate, Silica, Orbignya Oleifera Seed Oil, Pistacia (Pistachio) Vera Sed Oil, Passiflora Incamata Seed Oil, Tocopheryl Acetate, Caprylic/Capric Triglyceride, Parfum (Fragrance), Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Hexyl Cinnamal, Hydroxyisohexyl 3- Cyclohexene Carboxaldehyde, Linalool, Cl26100, (D&C Red Ho. 17)
Moja opinia : Masło Shea odgrywa bardzo dużą rolę w tym peelingu,
doskonale nawilża a podczas masażu kolistymi ruchami delikatnie ujędrnia.
Peeling jest typowym zdzierakiem co bardzo lubię i cenie sobie takie peelingi.
Grube ziarenka cukru są zatopione w gęstej masie masła Shea i olejków, po mimo
małej wielkości są naprawdę ostre . Peeling pozostawiam po zabiegu delikatnie
tłustą warstwę, co chroni skórę przed wysuszeniem, ja po zabiegu stosuję balsam
z tej samej serii i nie mam mowy o wysuszeniu. Zapach jest delikatny i
przyjemny dla noska nie drażni, ani nie nudzi się przy częstym stosowaniu . Ja
wyczuwam wszystkie olejki jakie są w składzie .
Pozdrawiam ♥
Lubię peelingi w wersji hard. Dla moich łokci i kolan to prawdziwe zbawienie.
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że nawet z masełkiem shea ;)
OdpowiedzUsuńmmmm ;) skusił mnie! ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam peeling poczekam aż znajdzie się u nas w sklepie ;)
OdpowiedzUsuńAmazing! Its really awesome piece of writing, I have got much clear idea regarding from this
OdpowiedzUsuńarticle.
My web-site: paid surveys (http://paidsurveysb.tripod.com)